Wiem, że długo mnie tu nie było.
Nie mam pojęcia kiedy dodam rozdział.
Te upały źle na mnie wpływają.
Nie mam weny ani siły.
A do tego dochodzi przeziębienie i zepsuty komputer.
Tą notkę piszę dzięki tablecie mojej kumpeli.
Mój badziewny komp wróci z naprawy w poniedziałek więc wtedy postaram się coś naskrobać.
PS> Maarit, wiem, że masz dwie notki więcej ale nie mogę ich przeczytać bo nie mam na czym. Na tablecie Natalii się nie da :( Ale obiecuję, że jak odzyskam komputer, wezmę się za czytanie.
POZDRAWIAM< WASZA ALEKS <3
Nie mam pojęcia kiedy dodam rozdział.
Te upały źle na mnie wpływają.
Nie mam weny ani siły.
A do tego dochodzi przeziębienie i zepsuty komputer.
Tą notkę piszę dzięki tablecie mojej kumpeli.
Mój badziewny komp wróci z naprawy w poniedziałek więc wtedy postaram się coś naskrobać.
PS> Maarit, wiem, że masz dwie notki więcej ale nie mogę ich przeczytać bo nie mam na czym. Na tablecie Natalii się nie da :( Ale obiecuję, że jak odzyskam komputer, wezmę się za czytanie.
POZDRAWIAM< WASZA ALEKS <3
Hej. Współczuję Ci zepsutego komputera i przeziębienia. Mam nadzieję, że szybko wrócisz do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńCo do upałów, to się zgadzam. Jednym słowem - MASAKRA. Nie do życia.
Będę czekała na nowy rozdział tyle, ile trzeba.
Co do rozdziałów u mnie, to nie ma problemu. Rozumiem. Przeczytasz, jak będziesz mogła ;)
W takim razie życzę weny i zdrowia.
Ściskam, Maarit :*